Przeprowadziłeś się niedawno do nowego domu i starasz się go jak najlepiej urządzić? A może bodą Twoje oczy stare meble, które stoją od lat takie same w pokoju, łazience czy kuchni? Być może w Twoim życiu zaczął się nowy rozdział, który wymaga nowej organizacji otoczenia?
Tak czy inaczej – przyszedł dla Ciebie czas na zmiany. Codziennie rano przeglądasz się podczas golenia w tym samym lustrze, bierzesz maszynkę z tej samej szafki i odkładasz mydło na tę samą półkę. Poranek definiuje nadchodzący dzień, jak to pisał Holderlin w hymnie „Ren”: „jak zacząłeś, tak i skończysz”. Być może więc zmiany zacząć trzeba od tego właśnie, mianowicie od kupna nowych przyborów do mycia i golenia, zaopatrzenia się w nowe szafki łazienkowe, umieszczenia ich w innym miejscu. Do zmian trzeba podejść radykalnie i bez wahania, otoczenie bowiem kształtuje przyzwyczajenia, przyzwyczajenia zaś ustalają takie, a nie inne, otoczenie.
Zaczynanie nowego rozdziału w życiu nie jest łatwe. Zmianie ulec musi nie tylko to, co możemy dotknąć, ale również i przede wszystkim to, o czego dotyku zapominamy, a co jest nam najbliższe – nasze ubrania. Zdaje się, że to one właśnie zapewniają człowiekowi, dla niego samego niepostrzeżenie, tożsamość jako odbicie sposobu, w jaki inni ludzie go postrzegają. Wyciągane z szafy i tam chowane stroje sprawiają, że nie tylko ustala się codzienny rytuał jako forma bycia, ale również – dzięki takim a nie innym właśnie strojom – jego treść. Warto i ją spróbować zmienić.
Nigdy dość przytaczania głębokiej, wbrew pozorom, sentencji: „Jesteś tym, co jesz”. Ważne jest jednak również i to, aby miejsce spożywania dodawało samemu jedzeniu dodatkowej, odżywczej siły. Kolor ścian w kuchni, meble kuchenne, odpowiednio wpadające światło, samo jedzenie wreszcie stanowić musi, jeżeli potrzebujemy w życiu prawdziwej nowości, dobrze zgraną jedność.
Więcej na: http://rikmeble.pl